Mała zmiana, a jaki efekt...
15 kwietnia 2008, 11:09Zespół francuskich naukowców zidentyfikował mutację genetyczną, która odpowiada za piękny zapach herbacianych róż. Na początku XIX wieku Brytyjczycy sprowadzili je do Europy z Chin. Później francuscy ogrodnicy krzyżowali rośliny na różne sposoby, by uzyskiwać trwalsze kwiaty w coraz większej gamie kolorów (Proceedings of the National Academy of Sciences).
Prawdziwy matuzalem
14 kwietnia 2008, 10:50W górach zachodniej Szwecji naukowcy znaleźli kępę świerków pospolitych (Picea abies), które mają ok. 8 tysięcy lat. Dodajmy, że iglaki nadal rosną, co oznacza, że są najstarszymi żywymi drzewami na świecie.
Same geny to za mało
29 lutego 2008, 10:14Wielu z nas słyszało wielokrotnie o sytuacji, gdy określony wariant genu (zwany allelem) może zwiększać lub zmniejszać ryzyko wystąpienia danej choroby. Wybitne osiągnięcia na tym polu ma m.in. polski naukowiec, prof. Jan Lubiński z Pomorskiej Akademii Medycznej, światowy autorytet w dziedzinie genetyki nowotworów. Okazuje się jednak, że są sytuacje, w których samo stwierdzenie obecności danego allelu nie wystarcza, by dokładnie przewidzieć reakcję organizmu na określone warunki. Naukowcy z Uniwersytetu Chicago oraz firmy Affymetrix odkryli, że nawet posiadacze identycznych alleli mogą wykazywać różną reakcję m.in. na podawanie niektórych leków oraz na pewne rodzaje infekcji.
Strojniś wiking
25 lutego 2008, 18:36Wikingowie ubierali się zupełnie inaczej niż do tej pory sądzono. Bardzo często przedstawiano ich w ciemnej i "topornej" odzieży, tymczasem okazuje się, że mieli słabość do żywych kolorów, zwiewnych wstążek i błyszczących elementów. Wg Anniki Larsson, archeolog z Uniwersytetu w Uppsali, kobiety ubierały się prowokacyjnie, a mężczyźni byli prawdziwymi strojnisiami. Wszystko się jednak zmieniło z nadejściem chrześcijaństwa. Zanim to się stało, łączyli cechy orientalne ze stylem nordyckim.
Energetyzujące spojrzenie ćmy
23 lutego 2008, 00:37Ogniwa słoneczne mogłyby stać się niezwykle atrakcyjnym źródłem energii, gdyby nie ich stosunkowo mała wydajność. Nie dziwią zatem podejmowane przez naukowców poszukiwania sposobów na udoskonalenie tych elementów – nawet wtedy, gdy inspiracją okazują się... oczy ćmy.
Punkt G namierzony
21 lutego 2008, 10:42Włoscy naukowcy twierdzą, że punkt G naprawdę istnieje i można go odnaleźć za pomocą zwykłego USG.Do tej pory tzw. orgazmy G były owiane tajemnicą głównie dlatego, że nikt nie umiał rozstrzygnąć, czy rzeczywiście występują. Teraz uzyskano skany wskazujące na wyraźne różnice anatomiczne między kobietami, które doświadczają silnych orgazmów pochwowych, a tymi, które tylko o nich słyszały.
Licencja OOXML jest zbyt zawiła
15 lutego 2008, 16:14W ciągu najbliższych dwóch tygodni ISO wyda decyzję dotyczącą ewentualnego uznania microsoftowego formatu OOXML za standard. Tymczasem prawnicy i naukowcy zwracają Microsoftowi uwagę, że jeśli chce, by developerzy korzystali z jego formatu, powinien zmienić język, którego używa w licencji.
Zagadkowe odkrycie Polaków
7 lutego 2008, 18:32Joanna Jałocha, Łukasz Bratek i profesor Marek Kutschera z Polskiej Akademii Nauk w Krakowie wyliczyli, że galaktyce NGC 4736 nie towarzyszy ciemna materia. Jeśli te obliczenia są prawidłowe, oznacza to, że galaktyka nie ma w ogóle lub ma bardzo mało ciemnej materii. To zadziwiające - mówi astrofizyk Jurg Diemand z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz.
Falą uderzeniową w nowotwór
19 stycznia 2008, 11:05Naukowcy z University of Missouri-Columbia i U.S. Army połączyli ze sobą dwa nanomateriały, z których jeden działa jako paliwo, a drugi jako utleniacz. Uzyskali w ten sposób miksturę, która spala się tak gwałtownie, że wywołuje falę uderzeniową pędzącą z prędkością do 1000 metrów na sekundę (3 Mach). Uczeni mają nadzieję, że uda się ją wykorzystać do... leczenia nowotworów.
Dziurawione działa lepiej
3 stycznia 2008, 23:35Okazuje się, że termoablacja – metoda stosowana zwykle do niszczenia guzów – daje bardzo dobre rezultaty również u pacjentów po zawale serca. Choć procedura nie jest łatwa do przeprowadzenia, wstępne badania wykazały, że może nawet o kilkadziesiąt procent zmniejszyć śmiertelność wśród chorych. Inną jej zaletą jest ograniczenie liczby zabiegów wszczepiania tzw. rozruszników serca.